Strony

poniedziałek, 27 stycznia 2014

SANKI



Dzisiaj pokaże Wam jak przerobiłam, zwykłe drewniane sanki. Przy niewielkim nakładzie pracy, efekt jest świetny :) Długo myślałam, jak je zmienić, tak żeby byłe kolorowe, tanie i proste !! Wpadłam na pomysł wykorzystania naklejek samoprzylepnych. Wybór jest bardzo duży, po jakie chcesz kolory oraz wzory. U mnie padło na stikery bordiurowe papierowe 12,5x18cm w kolorach Lovely Pink 2. Niżej bardzo krótko opisze krok po kroku, mojej metamorfozy sanek !!! Zapraszam





NOWE  SANKI  KROK  PO  KROK . . . 




1.  Kupiłam sanki prosto od producenta za pośrednictwem allegro (ok. 50zł +koszt wysyłki). Ze względu na to, że były lekko pokryte lakierem lub lakierobejcą, musiałam je dokładnie wyszlifować. Przyznam szczerze, że to było dla mnie najgorsze. Elementy drewniane są bardzo małe, dużo jest zakamarków, więc musiałam robić to ręcznie. W innym wypadku użyłabym szlifierki. Warto zapytać, przed zakupem czy byłaby możliwość zakupu niepolakierowanych sanek. Zaoszczędziło by nam to trochę czasu i nerwów... 



2.  Kolejny etap to w moim przypadku było pomalowanie ich na biało ( zastosowałam dwie warstwy) emalią do drewna i metalu





3.  Teraz przyszedł czas na przyjemności, czyli wyklejanie sanek. Stikery bordiurowe   są oczywiście samoprzylepne. Kupiłam 4 sztuki i jak się okazało wystarczyły mi "na styk". Powycinałam je na paski o szerokości szczebelków. Polecałabym, żeby o te 2-3mm były węższe, tak żeby nie wystawały po za szczebelek bo łatwo mogą wtedy odpaść :)






4.  Przyklejałam te stikery bez jakiegoś konkretnego planu. Jedne bliżej siebie a nieraz zostawiałam raz mniejszą a raz większą biała przestrzeń :)







5.  Dla uzyskania trwałego efektu, pomalowałam całość dwukrotnie bezbarwnym  lakierem jachtowym (wodoodporny), taki jaki miałam pod ręką. Sznurek do sanek kupiłam w sklepie metalowym, całe 3 metry no i starałam się dobrać  kolorystycznie do całości. No i się udało !!  

Oto efekt końcowy:









Mam nadzieję, że kogoś zainspirowałam :) Dzielcie się również swoimi pomysłami :)

3 komentarze: