Strony

poniedziałek, 30 marca 2015

REŻYSERKA




Udało nam się wspólnie z mężem upolować na Car Boot-sie dwa krzesła "reżyserskie" za 5 funtów.  Wymagają poprawek i pielęgnacji bo widać, że były narażone na warunki atmosferyczne, zwłaszcza na słonce. Materiał całkowicie wyblaknięty, drewno blade i suche. Ogólny stan zachowania bardzo dobry. Mój plan jest taki :
  •  pomaluję dokładnie ( na pewno dwukrotnie) drewnianą konstrukcję szybkoschnącym połyskującym lakierem do drewna "Antique pine"
  • materiał również jest w bardzo dobrym stanie więc postaram się go tylko zafarbować na kolor czarny, farbą formy Dylon, wystarczy wsypać ją do pralki wraz z odpowiednia ilością soli, wrzucić namoczony wcześniej materiał, nastawić pranie na 40 stopni i gotowe :)
  •  


    Nasze krzesła jeszcze "przed"




Lakierowanie ( dwie warstwy) różnica jest widoczna, pomiędzy pomalowanym a nie pomalowanym krzesłem. Przed lakierowaniem oczyściłam delikatnie drewno papierem ściernym. 




Krzesła prezentują się następująco :








środa, 11 marca 2015

KRZESŁO cz.1

Wracam po długiej przerwie...


Bohaterem głównym zostało krzesło, które przemaluję farbą Autentico Chalk Paint, kolor Vanile a później pokryję bezbarwnym woskiem tej samej firmy. Będzie to moje pierwsze starcie z taką farbą. Do tej decyzji skłoniły mnie informacje o farbie kredowej która, przylega do niemal każdej powierzchni bez potrzeby intensywnego szlifowania i usuwania starych warstw jak również to że, powstała na bazie wody i naturalnych składników oraz nie zawiera szkodliwych dodatków. Po drugie, nie mam w ogóle warunków i miejsca na szlifowanie :(

Farba i wosk :

Tapicerka lekko zniszczona, cała do wymiany




Malowanie i woskowanie:
  1. Zaczęłam od oczyszczenia powierzchni krzesła terpentyną
     
  2. Przy pierwszej warstwie rozrobiłam farbę trochę z wodą (widząc efekty krycia, więcej tak nie zrobię)




    Krzesło wymagało trzech warstw farby i wygląda teraz tak :
     



    Do efektu końcowego muszę się oswoić, zwłaszcza do widocznych śladów po pędzlu. Zobaczę jak wyjdzie efekt końcowy, bo mam nadzieję, że będzie W O W ! 



      Już zdążyłam nałożyć jedną warstwę wosku. Zrobiłam to za pomocą pędzla, odczekałam pół godziny i zaczęłam za pomocą starej bawełnianej koszulki polerować.  Teraz kolej na kolejną warstwę, którą wykonam za tydzień :)

    Czekajcie na dalsze efekty :) Pozdrawiam