Wracam po długiej przerwie...
Bohaterem głównym zostało krzesło, które przemaluję farbą Autentico Chalk Paint, kolor Vanile a później pokryję bezbarwnym woskiem tej samej firmy. Będzie to moje pierwsze starcie z taką farbą. Do tej decyzji skłoniły mnie informacje o farbie kredowej która, przylega do niemal każdej powierzchni bez potrzeby intensywnego szlifowania i usuwania starych warstw jak również to że, powstała na bazie wody i naturalnych składników oraz nie zawiera szkodliwych dodatków. Po drugie, nie mam w ogóle warunków i miejsca na szlifowanie :(
Farba i wosk :
Tapicerka lekko zniszczona, cała do wymiany
Malowanie i woskowanie:
- Zaczęłam od oczyszczenia powierzchni krzesła terpentyną
- Przy pierwszej warstwie rozrobiłam farbę trochę z wodą (widząc efekty krycia, więcej tak nie zrobię)
Krzesło wymagało trzech warstw farby i wygląda teraz tak :
Do efektu końcowego muszę się oswoić, zwłaszcza do widocznych śladów po pędzlu. Zobaczę jak wyjdzie efekt końcowy, bo mam nadzieję, że będzie W O W !
Już zdążyłam nałożyć jedną warstwę wosku. Zrobiłam to za pomocą pędzla, odczekałam pół godziny i zaczęłam za pomocą starej bawełnianej koszulki polerować. Teraz kolej na kolejną warstwę, którą wykonam za tydzień :)Czekajcie na dalsze efekty :) Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz